Kup książkę [edytuj książkę]

Ludzie bez trwogi

-Bomba?-zapytał McTee -Tak. Żadna broń nie wywiera na tłumie takiego wrażenia. Jeżeli dojdzie do buntu, moze pan byc pewien, że motłoch przyłączy sie do niego. Nie ma odwagi do samodzielnego wystąpienia... W chwili, kiedy zbierze sie większa grupa-rzucona bomba położy od razu kres zamieszkom. McTee podał mu bombe w milczeniu. Za tą, prowadzona obojętnie rozmową o śmierci, kryło sie cos znacznie większego niż okucieństwo-pogarda życia.
fragment

[edytuj opis]

Czytelnicy tej książki polecają

Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
[dodaj cytat]

Popularne cytaty

Do tej książki nie dodano jeszcze ani jednego cytatu.
[dodaj temat]

Dyskusje o książce

Do tej książki nie założono jeszcze ani jednego tematu dyskusji.
[dodaj komentarz]

Komentarze czytelników

Do tej książki nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Komentarze użytkowników Facebooka

[edytuj informacje]O książce

Wydawnictwo: Białowieża
Rok wydania: 1991
ISBN: 8385174109
Ocena: -
Liczba głosów: -
Oceń tę książkę:

Kto dodał książkę do bazy?

Dodał: dona
07 IX 2011 (ponad 13 lat temu)

[edytuj tagi]Tagi

Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo:

Czytelnicy

Pokaż osoby, które tę książkę:

Przeczytały Planują przeczytać
Lubią Teraz czytają