Kup książkę [edytuj książkę]

Nieprzyjaciel Boga

Artur nadal stara się bronić Brytanii przed wrogami w imieniu swojego przyrodniego brata Mordreda pomimo, że coraz częściej mówi się o tym, iż nieudany wnuk Uthera nie nadaje się na Wielkiego Króla. Stawia czoła religijnej histerii, najazdom saksońskich wodzów, Cedryka i Aella i nielojalności w sercu Królestwa. Jego niezachwiana wiara w honor i chęć dotrzymania ślubów, by strzec tronu Mordreda, izoluje go nawet od jego najbliższych przyjaciół. Lancelot zatraca się w swojej nienasyconej ambicji, a Ginewra oddaje się kultowi Izydy.

Jedynym, który wie, co należy robić jest Merlin. Trzeba oddać Brytanię dawnym bogom, lecz to okaże się trudniejsze niż ktokolwiek może przypuszczać. Potrzeba do tego trzynastu Skarbów Brytanii, po które wybrać muszą się na Ciemną Drogę...


Z cyklu Trylogia arturiańska

1. Zimowy monarcha
2. Nieprzyjaciel Boga
3. Excalibur

[edytuj opis]
[dodaj cytat]

Popularne cytaty

Do tej książki nie dodano jeszcze ani jednego cytatu.
[dodaj temat]

Dyskusje o książce

Do tej książki nie założono jeszcze ani jednego tematu dyskusji.
[dodaj komentarz]

Komentarze czytelników

Dodano: 15 II 2012, 10:59:55 (ponad 12 lat temu)
0 0
Z wypiekami na policzkach zagłębiłam się w świecie Artura i Derfla. Nie było to trudne ponieważ w pamięci miałam wydarzenia, o których czytałam w "Zimowym Monarsze" , a autor bardzo zgrabnie podjął podjęte tam wątki. Wydaje mi się też, że w drugim tomie jest zdecydowanie więcej akcji. Nie , nie wydaje mi się, jest dużo więcej akcji ze względu na to ,że zdecydowanie mniej znajdziemy tu - nie ukrywajmy dość smętnych- przemyśleń Derfla-mnicha. Oczywiście w książce znajdziemy dokładnie to czego od Cornwella oczekujemy . Historyczne fakty zgrabnie przeplatają się z literacką fikcją. Genialnie zarysowani bohaterowie, których podczas lektury można bez problemu zobaczyć oczami wyobraźni. Artur w końcu przeobraża się z nieco mdłego i dość niezdecydowanego człowieka w rycerza, któremu bliżej jest już do Artura z ogólnie znanej legendy.
Mnóstwo dynamicznych zwrotów akcji, sporo krwi, a nawet dość drastyczne sceny nadają książce jeszcze większego realizmu. Jest też kończący tom mega skandal Co tu ukrywać - Cornwell po raz kolejny mnie zaskoczył. Przecież niby wiedziałam czego spodziewać się po kolejnej książce autora, ale tak naprawdę znowu dostałam więcej niż chciałam. Moim skromnym zdaniem "Nieprzyjaciel Boga" jest zdecydowanie lepszy od "Zimowego Monarchy", choć na pierwszy tom trylogii zdecydowanie nie narzekałam
Reasumując "Nieprzyjaciel Boga" to książka dobra. z pełną odpowiedzialnością mogę napisać nawet - bardzo dobra. I tym przypadku wydaje mi się, że to nie tylko moja subiektywna ocena.
Książkę zdecydowanie polecam miłośnikom powieści historycznej oraz oczywiście wszystkim, którzy zachwycili się pierwszym tomem opowieści o Arturze.
Recenzja pochodzi z http://moniczyta.blogspot.com
Użytkownik nie wystawił oceny książce.

Komentarze użytkowników Facebooka

[edytuj informacje]O książce

Wydawnictwo: Erica
Rok wydania: 2010
ISBN: 978-83-62329-06-9
Ocena: 4.87
Liczba głosów: 8
Oceń tę książkę:

Kto dodał książkę do bazy?

Dodał: Sanai
01 IX 2010 (ponad 14 lat temu)

[edytuj tagi]Tagi

Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo:

Czytelnicy

Pokaż osoby, które tę książkę:

Przeczytały Planują przeczytać
Lubią Teraz czytają